Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fenix-alfa
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:21, 20 Lip 2007 Temat postu: Weterynaria czy farmacja - co wybrać? |
|
|
Czekam na wyniki UWM Weterynaria(23lipca2007) ,a już znam wyniki z Akademii Medycznej Gdańsk kierunek Farmacja(dostałem się,złożyłem póki co orginały).Wyniki z podstaw: biologia(87%)chemia(81%);średnia(84%).Nie chcę być zbyt pewny siebie ale zdaje mi się że jak nie na I-szą turę to na II-turę powinnem dostać się na kierunek Weterynaria.I tu zaczyna się dylemat.Chciałbym studiować i Tu i Tu.Boję się farmacji,bo wiadomo trudny bardzo kierunek i mnóstwo chemii.Ja kocham biologię a z chemii czuję się średnio(zresztą matura mówi sama za siebie,rozszerzenie 78%).Na stronach internetowych słyszałem że wybierając się na Weterynarię trzeba przede wszystkim kochać zwierzęta,biologię i mieć bardzo silną psychikę...I tu zaczyna się dylemat...
Chciałbym się zapytać jak trudno jest na tym kierunku Weterynaria na UWM,któe lata są najgorsze,najgorsze przedmioty z których niezdaje najwięcej osób i czy ogólnie studia i ludzie są interesujące.Co zrobić by dostać miejsce w DS kierunku Weterynarii?Jak długi termin jest dostarczenia orginałów świadectw dojrzałości na uczelnie i czy obowiązkowe jest osobiste stawienie się na uczelni...To chyba tyle...
Serdecznie prosze o pomoc,bo sam jestem w kropce
Jak przyjdą mi jeszcze jakieś pytania do głowy - dam znać.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
andi
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 11:01, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
jeśli chcesz iść na farmację to musisz wprost uwielbiać chemię. pani w dziekanacie powiedziała mi kiedyś, że aby iśc na farmę musisz być pewny nie tylko na 100 ale i na 200% Tam jest więcej chemii niż na chemii. a na wecie nie jest tak trudno jakby się mogło wydawać. A zawód mówi sam za siebie, więc sam musisz wiedzieć czy masz do niego predyspozycje i czy chcesz to właśnie robić przez całe życie. czy ta praca bedzie dla ciebie pasją czy będziesz to robil 'za karę'. jesli chodzi o ds to jak sie juz dostaniesz to przyjdzie pocztą podanie o przyznanie akademca ktore mozesz odesłać. z tymi terminami to ci nie pomogę, musisz sprawdzic na stronie. a studia są bardzo interesujące, oczywiście dla tych, których to interesuje:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asos
Administrator

Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: DS3 / Grudziądz
|
Wysłany: Pią 21:46, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chciałbym się zapytać jak trudno jest na tym kierunku Weterynaria na UWM,któe lata są najgorsze, najgorsze przedmioty z których niezdaje najwięcej osób | Poziom trudności to rzecz względna. Ja nie miałem okazji studiować nigdzie indziej, więc obiektywny być nie mogę. Wybierając się na weterynarię, lepiej jednak nastawić się wcześniej na godziny spędzone nad książkami. Zresztą z farmacją i w ogóle z kierunkami medycznymi tak jest, o czym pewnie wiesz. Na naszej wecie po drugim roku jest już raczej z górki. Największy odsiew jest właśnie na II roku (na SGGW więcej odpada ponoć na I roku). Przedmioty, które sprawiają trudności największej ilości osób na tych początkowych latach to: anatomia, histologia, biochemia (egzaminy na II roku - i możliwe że wkrótce będzie tak też z fizjologią) i chemia. Później repety są już rzadkością (najczęściej z anapatów po IV roku).
Cytat: | i czy ogólnie studia i ludzie są interesujące. | Choć na farmacji nie byłem, to mam wrażenie, że tutaj jest ciekawiej... bardziej przygodowo ;] A ludzie - jak wszędzie. Są różni. Kogoś polubisz, kogoś nie...
Cytat: | Co zrobić by dostać miejsce w DS kierunku Weterynarii? | W przypadku przyszłych "pirszorocznych" największe znaczenie mają dochody rodziców opiekunów i odległość od Olsztyna. W przypadku studentów dochodzą jeszcze takie rzeczy jak udzielanie się w społeczności studenckiej (samorząd, pomoc przy Kortowiadzie itp.), posiadanie dzieci. Jak jesteś z zagranicy to możesz liczyć na jedynkę ;] Jeśli nie dostałbyś pokoju od razu po rekrutacji to możesz starać się o miejsce w trakcie roku akademickiego (tylko musi wcześniej zwolnić się w akademiku miejsce, a to nie jest rzadkie zjawisko)
Cytat: | Jak długi termin jest dostarczenia orginałów świadectw dojrzałości na uczelnie i czy obowiązkowe jest osobiste stawienie się na uczelnip | Nie wiem jak teraz to wygląda, ale wiem, że "za moich czasów" odpis świadectwa wydany przez szkołę, taki, który wygląda jak świadectwo (różowy i w ogóle i z napisem odpis ;]) był jak najbardziej w porządku i nie trzeba było go wymieniać. Co do osobistego stawiania się - również nie pomogę. Podpowiedź: zadzwoń do dziekanatu.
!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Echinococcus granulosus
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:56, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
To zależy co Ciebie bardziej pociąga...własna apteka czy lecznica, sam powinieneś wiedzieć...
Co do kucia to masz i tu i tu, wczoraj gadałam z kumplem z gdańskiej farmacji, mówił, ze raz jest lepiej a raz gorzej, pierwszy rok nie był różowy (jak chyba na każdych studiach), teraz skończył drugi rok i nie narzeka - twierdzi, ze materiału jest dużo, ale jednocześnie ma czas na naukę, piwko, trawkę i inne uciechy. Co do jego matury to zdał ją podobnie jak Ty, ale on jest jak go nazywam "chemicznym zboczeńcem"...wprost uwielbia chemię.
Co do weterynarii to moja znajoma niedawno skończyła...powiedziała tylko: "ciężkie studia" .
Wszystko zależy od kandydata i przyswajania przez niego wiedzy, powołania, zainteresowań i myślenia przyszłościowego.
Trafnego wyboru życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olka87
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuj-pom.
|
Wysłany: Pon 14:04, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Moja siostra w tym roku skończyła farmację i od razu ma propozycje pracy, jedna z bardziej sympatycznych propozycji, jak zrobi staż to dostanie slużbowe mieszkanie 100m2 i 3800zł miesięcznie na rękę.
O weterynarzy chyba tak nie zabiegają jednak...
Ja na 1000000000% nie żałuję że JUŻ OD DZIŚ jestem na wecie.
Jeśli nie spróbujesz, nie będziesz wiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskowaty
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 16:14, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Olka87 moze i nie zabiegaja ale farmacja raczej nie ma renomy :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Argena
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki/Olsztyn
|
Wysłany: Pon 18:33, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a ja jestem ciekawa co na dzień dzisiejszy wybrał fenix-alfa...kurcze, jaka ciekawska ze mnie osóbka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaskra
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sggw
|
Wysłany: Wto 20:00, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
po weterynarii tez można spokojnie pracowac w firmie farmaceutycznej, jako autoryzowany przedstawiciel czy coś
a co do renomy...hmmm... no na zachodzie to weterynaria może i ma renome i wszyscy bysmy chcieli, żeby nasz przyszły zawód był szanowany, ale mi sie wydaje, że z tym szacunkiem to się plasujemy gdzies między lekarzem a rzeźnikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
end
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: otherside
|
Wysłany: Wto 21:14, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
tak stanowczo bliżej rzeźnika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaskra
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sggw
|
Wysłany: Wto 22:54, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
dlaczego polskim wetom opłaca się jechac na zachód na mieso?
bo zachodni koledzy uważają, że to poniżej ich godnosci po Royal college of London w mięsie siedziec, a Polakom to nie przeszkadza, więc praca jest. I to jak płatna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Małgosia
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: WBZ/WMW/Olsztyn
|
Wysłany: Śro 19:50, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tyle odpowiedzi a zainteresowany jakoś się nie wypowiada :]
Tu ktoś ma podobny problem :
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jaskowaty
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19:53, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
bo zabiegany ostatnio i brak czasu doskwiera.
Nie no bo to jest tak z ta renoma (musze sprostowac swoja wypowiedz bo znow mnie ktos obrzuci blotem bo zle zrozumie)
To moim zdaniem oczywiscie farmaceuta ma mniejsza renome od weterynarza tak jak weterynarz ma mniejsza renome od stomatologa czy tez lekarza medycyny ludzkiej. Wiec mozna tak porownywac i porownywac. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiatta
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Czw 2:48, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Po weterynarii jest chyba jednak więcej opcji. Po farmacji zazwyczaj stoi się kilka godzin dziennie za ladą sprzedając babciom witaminki. Niestety wydaje mi się, że większość farmaceutów tak zaczyna i zazwyczaj tak kończy. Z drugiej strony perspektywa studiowania w Trójmieście jest zdecydowanie bardziej kusząca niż w Olsztynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zonk
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Czw 11:41, 26 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
bycie lekarzem weterynarii jest ciekawe:) krowie porody w środku nocy itp., natomiast życie farmaceuty jest bardzo ustabilizowane i w moim przekonaniu nudne, bo dla mnie nie byłoby nic gorszego niż praca od 9 do 17 codziennie w tej samej aptece,za tym samym biurkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kiatta
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Pią 1:02, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
w aptece masz jeszcze nocne dyżury, więc nie jest aż tak nudno jest szansa, że w srodku nocy wpadnie ktoś po plaster na rozbitą po pijaku głowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |